niedziela, 15 lutego 2015

frankowy kredyt

Bardzo słusznie, że kredytobiorcy się zrzeszyli. Rząd im nie pomoże ,bo brał udział w spekulacjach walutowych. Tak sobie wymyślili, że stłumią, zdławią inflacje, żeby się unii przypodobać wykorzystali sytuację ,jak nie robić nic rączkami ,a inflacje zdławić. Prosto nie masz pieniędzy to ich nie wydajesz.
Kredytobiorcy winni jednak zatrudnić kancelarię prawną, która ma narzędzia do zmuszenia banków do zgody na przewalutowanie i inne roszczenia kredytobiorców. Samo stowarzyszenie rozłożyć walkę w czasie.Będzie jego walka trwała długo. Banki ustępują jedynie pod przymusem , a nigdy dobrowolnie. Tylko umowy z dnia podpisania umowy i przewalutowanie też musi być z tą samą datą, nigdy inną! Bo zrobią Was w konia udając dobrego wujka zgodzą się na kurs z dnia podpisania umowy a przewalutować chcą z grudnia lub stycznia 2015r Nie zgadzajcie się bo się utopicie pod olbrzymią kwotą, jaka urośnie i Wasze dzieci przez całe życie będą to spłacać. Wyroki przeciwko bankom w sprawie kredytów hipotecznych waloryzowanych kursem walut oraz inne przydatne informacje dot. klauzul niedozwolonych występujących w tych umowach są dostępne na: O to żeby ktoś za nich zapłacił. Jak brali kredyty to myśleli że sprytniejsi od innych którzy brali kredyt w złotówkach ( a byli ostrzegani że kredyt trzeba brać w walucie w której się zarabia, bo jest ryzyko kursowe, ale nie słuchali) . I przez pewien czas płacili zdecydowanie mniejsze raty - i wtedy nie protestowali wtedy było OK. Teraz mamy za nich zapłacić, to może zapłaćmy też część rat za kredyty hipoteczne złotówkowe, za samochody za telewizory. TZN zapłacą Ci którzy żyją rozsądnie i nie biorą kredytów lub najbiedniejsi (co za szczyt ironii - najbiedniejsi z podatków zapłacą za tzw. frankowiczów) Fajnie miałeś - ja nie miałem takiego wsparcia (nikt w rodzinie nie zna się na kredytach), za to 'niezależny' doradca i bank stawali na uszach żeby wziąć we frankach. Ba! Udzielali nawet nie prawdziwych informacji, że rata kredytu w PLN zamiast 1800 zaraz wzrośnie do 2200 albo i więcej, bo WIBOR szaleje, rząd stopy podnosi, nie wiadomo co będzie itd..

Pewnie że widać tu brak wiedzy ekonomicznej. Gdybym wtedy tyle wiedział o ekonomii co dziś, pewnie nawet nie wziąłbym kredytu..

Ale stało się. A teraz trzeba coś z tym zrobić.

BTW: Jeśli masz kredyt w PLN, zamiast opluwać frankowiczów, przyłącz się raczej do protestu i ich działań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz